Autor Wiadomość
Gosia
PostWysłany: Śro 16:24, 18 Sty 2006    Temat postu:

A ja jestem na siebie zła, bo miałam dziś okazję zobaczyć tę wyrośniętą wiewiórę gigantkę ,ale refleks zawiódł i tak będę dalej po omacku szła przez życie...

Wniosek: trzeba zacząć bardziej uważać na biologii, w końcu Pani Madzia była taka dobra i nawet postawiła mi 5 na semestr...
Eweluś
PostWysłany: Śro 21:06, 11 Sty 2006    Temat postu:

"przecież to mój kubeczek, to mój kubeczek z wiewiórką jest!"
Gosia
PostWysłany: Pią 20:09, 06 Sty 2006    Temat postu:

Tak właśnie zauważyłam,że mój avatar przypomina wiewiórę...Dziwne-dotąd byłam przekonana,że to "kot(=debil)"(cenzura) Blue_Light_Colorz_PDT_02
Gosia
PostWysłany: Pią 20:07, 06 Sty 2006    Temat postu:

Ja chcę mieć to nagranie!!! Ona tak uroczo zaśpiewała o tych bałwankach!!!
Eweluś
PostWysłany: Pią 19:50, 06 Sty 2006    Temat postu:

właśnie... taki biedny i nieprzyodziany... ech...

a o bałwankach, to moja idolka w 'szansie na sukces' śpiewała <lol> Blue_Light_Colorz_PDT_16
Gosia
PostWysłany: Śro 21:52, 04 Sty 2006    Temat postu:

Nie martw się Ewelino( wołacz), jak P.Madzia bedzie chciała coś na Ciebie znaleźć, to tak poszpera w Twoim życiorysie,że wyciągnie wszystkie niecne uczynki! :P A o tego bałwanka to już było czepianie się- bo co,może miał zostac taki nie dość,że płaski i przyziemny, to jeszcze NAGI?!
Eweluś
PostWysłany: Wto 21:18, 03 Sty 2006    Temat postu:

hmm... podobno Mona Lisa też miała czarne zęby... może to taki ich urok, co? Blue_Light_Colorz_PDT_16 a swoją drogą... aż się boję, że będę musiała kiedyś zobaczyć te wiewiórki... bo jak sobie u p.Madzi przez przypadek nagrabię... ojoj... od jutra jestem miła... i nie przebieram bałwanków na biologii...
doś
PostWysłany: Wto 21:06, 03 Sty 2006    Temat postu:

wracając do wiewiórek to muszę się przyznać że sama przenosiłam jedną w tym roku---> mają czarne zęby (o zgrozo!!!) Blue_Light_Colorz_PDT_24
Eweluś
PostWysłany: Wto 19:23, 03 Sty 2006    Temat postu:

hmm... lekcja z maskami P-Gaz była świetna... robiliśmy sobie zdjęcia, Barvynsky miał z nas niezłą bekę... ogólnie luźno... tylko że ciutkę mnie później główka bolała... może to przez to ciśnienie wewnątrzmaskowe? hehe...

hmm... ale za to lekcja dotycząca bandażowania nie spełniła moich oczekiwań... ale może da się to naprawić...

swoją drogą... naszej Little Anne musi być przykro leżeć tak samotnie w tłumie zapierających dech masek... aż jej współczuję...
***
PostWysłany: Wto 15:23, 03 Sty 2006    Temat postu:

HA! A ja przez pomyłke weszłam do schowka od PO i co zabaczyłam:jakieś śmieszne MASKI GAZOWE,których było baaaardzo dużo;myślę nawet,że są przeznaczone DLA NAS !!! Blue_Light_Colorz_PDT_16 :P
Eweluś
PostWysłany: Pon 17:59, 02 Sty 2006    Temat postu:

ja już świecę... a poza tym białko mi się ścina... ale tylko w określonych okolicznościach... i to nie jest tylko 60°C...
-DD-
PostWysłany: Nie 17:08, 01 Sty 2006    Temat postu:

myślę, że zostały napromieniowane emanującą z nauczycieli złą energią !! też będziemy świecić jak sończymy tą szkołę Blue_Light_Colorz_PDT_15 Ha !! będą potem szeptać w pociągu " oo patrz ten to z LO1, ale świeci, ojacie nie moge..."
Gosia
PostWysłany: Sob 18:42, 31 Gru 2005    Temat postu:

W sumie to całkiem prawdopodobna hipoTEZa, tym bardziej,że wiewióry zniknęły dopiero w tym roku szkolnym,czyż nie?:P
Eweluś
PostWysłany: Pią 18:37, 30 Gru 2005    Temat postu:

ta... ja myślę, że im się po prostu białko ścięło...
Gosia
PostWysłany: Pią 16:33, 30 Gru 2005    Temat postu:

Hmm...A może te wiewiórki zostały czymś napromieniowane i dlatego teraz tak iluminują? Blue_Light_Colorz_PDT_02
-DD-
PostWysłany: Śro 11:03, 28 Gru 2005    Temat postu:

Ha !! a ja byłem w ..........peologicznym schowko-kantorku !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i wam mogę powiedzieć co tam jest !!!!!!!!! hahahahahhahahaahhahaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!! a mianowicie jakieś 178 planszów peologicznych, około 45 apteczek, 32 zestawy do czegośtam, parę makietów czegoś, cała szafa jakiegoś czegoś, pewnie jakieś maski by się znalazły noi dużo lub mało pudeł kartonowo-brązowotaśmowych !!!!!!!!!! Ha!! w biologicznym też byłem ale już mówiliście co tam znajduje siebie (się) !!!!!! Cya!!
Eweluś
PostWysłany: Wto 17:29, 27 Gru 2005    Temat postu:

kto jak kto... ale ja to w niektórych godzinach szkolnych mam najlepszy widok na ten schowek ze wszystkich osób w tej szkole... hmm... a mą uwagę przykuły ostatnio jakieś takie świecidełka... chyba choinkowe... a może to oczka się tym wiewiórkom świeciły? a może jestem kleptomanką? hmm... ale cóż... nie wszystko złoto, co się świeci...
Gosia
PostWysłany: Nie 19:23, 25 Gru 2005    Temat postu:

Hmm..Wprawdzie jak dotąd nie miałam przyjemności zapoznania się z wnętrzem żadnego ze schowków(ach...),ale za to okna sali nr 32 stanowią dosyć dobry punkt widokowy na chowek bio i rzeczywiście- jakieś dziwne rzeczy się tam znajdują. Aż strach się bać, jak wyobrażę sobie te rozkładające się, barokowe wiewióry...
DJ Tequilla
PostWysłany: Sob 20:05, 24 Gru 2005    Temat postu:

ekhem Kemadas raczej feministka Wink (1) spr.sobie co oznacza slowo rasita w slowniku Wink (1) nam toalety sa bardziej potrzebne niz wam Wink (1)
Sznek
PostWysłany: Sob 1:16, 24 Gru 2005    Temat postu:

ej ja też byłem w schowku biologicznym:D nosiliśmy tam z kumplami stary sprzencior typu ksero itd :P a te trupy wiewiórek czy czegośtam to one rozlatują się... :P taki szit tam trzymająNeutral

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group